Poczwórny "Lewy". Jak van Basten i Messi, ale pierwszy o taką stawkę

Swoim show w Dortmundzie Robert Lewandowski na stałe zapisał się na kartach historii Ligi Mistrzów. Polak dołączył do wąskiego grona piłkarzy, którzy w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych strzelili cztery gole w jednym meczu.
Swój koncert "Lewy" rozpoczął w 8. minucie. Wykorzystał podanie Mario Goetzego, z bliska trafił do siatki i stał się pierwszym Polakiem od czasów Krzysztofa Warzychy i sezonu 1995/1996, który strzelił gola w półfinale Ligi Mistrzów.
Ale Lewandowski nie miał dość. W samej drugiej połowie i to w przeciągu 17 minut ustrzelił hat-tricka, w sumie kompletując cztery trafienia w jednym meczu.
Przed nim najwięksi
W najnowszej historii LM przed nim podobnej sztuki dokonało tylko ośmiu piłkarzy, w tym najgłośniejsze tuzy światowego futbolu: m.in. Marco van Basten, Ruud van Nistelrooy, Andrij Szewczenko czy Leo Messi. Tyle że żaden z nich nie nastrzelał tylu bramek w meczu o taką stawkę.
Robert Lewandowski w obecnej edycji Champions League zdobył już dziesięć goli. W klasyfikacji najlepszych strzelców - z 12 trafieniami na koncie - prowadzi Cristiano Ronaldo.
STRZELCY 4 GOLI W JEDNYM MECZU LM:
*M. van Basten (Milan), w meczu z IFK (4:0, sezon 1992–93)
*S. Inzaghi (Lazio), z Ol. Marsylia (5:1, 1999–2000)
*D. Pršo (Monaco), z Deportivo (8:3, 2003–04)
*R. van Nistelrooy (Man. United), ze Spartą Pragą (4:1, 2004–05)
*A. Szewczenko (Milan), z Fenerbahçe (4:0, 2005–06)
*L. Messi (Barcelona), z Arsenalem (4:1, 2009–10)
*B. Gomis (Lyon), z Dinamo Zagrzeb (7:1, 2011–12)
*M. Gómez (Bayern), z Bazylą (7:0, 2011–12)
*R. Lewandowski (Borussia D.), z Realem Madryt, (4:1 2012-13).