Kadra zamilkła. Zapadła decyzja o ciszy przed meczem z Czechami
Na prośbę Fernando Santosa.
- Każdy z nas tak jak widziałem później po meczu na boisku, był wykończony. Ale po to się gra w piłkę, dla takich momentów - cieszył się po meczu prawy obrońca Borussii i reprezentacji Polski.
- Przed nami ciężki mecz w Madrycie, ale miejmy nadzieję, że wyjdziemy z tego jakoś zwycięsko i będziemy mogli jechać na Wembley - dodał Piszczek.
Polski obrońca miał okazję zagrać przeciwko Cristiano Ronaldo. - Jest piłkarzem klasy światowej. Bramkę strzelił, zrobił to co do niego należało, może drużyna mu nie pomogła? - zasugerował Polak.