Leweracyjna noc w sieci
Internet, nie tylko polski, oszalał na punkcie Roberta Lewandowskiego. "Powinien dostać dożywocie. Za gwałt na Realu" - piszą m.in. dziennikarze.
"Leweracja", "Przepraszam, nie mogłem przestać" - to napisy zdobiące polskie memy, na których widać triumfującego po każdej z czterech bramek piłkarza.
Co na to Mati?
Występ napastnika BVB skomentował nawet bijący rekordy popularności w sieci "Typowy Seba". "Ja Lewandoski, ty Ronaldo - mówi stereotypowy acz sympatyczny blokers do swojego kumpla, Matiego.
Rekordy popularności bije też zrzut ekranowy z Facebooka, na którym Lewandowski na żywo komentuje mecz. To oczywiście fałszywy profil. Ktoś udający Lewandowskiego "Zalajkował" film "Cztery Pokoje" i serial "Czterech Pancernych i Pies". Nagle pisze: Dobra, na dzisiaj koniec", co od razu lubi Jose Mourinho. "Żartowałem:)" - odpowiada piłkarz.
Grą Lewandowskiego żyje też Twitter. Michał Majewski z "Wprostu" pisze, że po meczu "Niemcy wycofują się z eksperymentów na polskich zarodkach". Rzecznik PL.2012+, Mikołaj Piotrowski, idzie za to w poezję i to z najwyższej, wręcz wieszczej półki. - A jego imię Lewandowski i 4 - deklamuje.
Niemcy wycofują się z eksperymentów na polskich zarodkach #Lewandowski
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 24 kwietnia 2013
W pierwszym meczu półfinałów Bayern rozbił Barcelonę, teraz Borussia zdemolowała Real. Finał jest więc już niemal znany, co najcelniej spuentował Gary Lineker, król strzelców mundialu z 1986 roku. Anglik po prostu powtórzył swoje słynne powiedzonko: "Futbol to gra, w której po boisku biega 22 facetów, a i tak wygrywają Niemcy". I Lewandowski.
A prediction; The final will be played by 22 men kicking a ball about for 90 minutes, and at the end the Germans will win.
— Gary Lineker (@GaryLineker) 24 kwietnia 2013