Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Dla Suareza skończył się sezon. Drakońska kara za "kanibalizm"

Emil Riisberg

24/04/2013, 14:31 GMT+2

Władze Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA) bezwzględne dla Luisa Suareza. Za skandaliczne zachowanie w niedzielnym meczu z Chelsea Londyn na Urugwajczyka nałożono drakońską karę.

Foto: Eurosport

Suarez nie zagra w dziesięciu najbliższych spotkaniach Premier League. To oznacza, że w tym sezonie już nie wystąpi, bo w angielskiej ekstraklasie do rozegrania zostały cztery spotkania.
Napastnika Liverpoolu ukarano za ugryzienie w ramię obrońcę The Blues Branislava Ivanovicia. Chwilę wcześniej przepychał się z nim w polu karnym.
Niedzielnym występkiem solidnie zapracował sobie na miano "Kanibala", którym nazywano go jeszcze w czasach gry w Ajaksie Amsterdam, również za ugryzienie rywala. Wówczas nie oszczędził piłkarza PSV Eindhoven Otmana Bakkala.

Trzy mecze to za mało

Za swoje ostatnie zachowanie Suarez przeprosił i zaapelował o łaskawe potraktowanie. Urugwajczyk spodziewał się, że ukarany zostanie zawieszeniem na trzy mecze, ale się przeliczył.
Działacze byli bezwzględni. "Przychyliliśmy się do opinii niezależnej, trzyosobowej Komisji Dyscyplinarnej i uznaliśmy, że kara trzech meczów byłaby niewystarczająca. Zawieszenie zaczyna się ze skutkiem natychmiastowym" - brzmi fragment oświadczenia FA.
Wcześniej napastnika ukarał jego pracodawca. Liverpool nałożył na Suareza grzywnę w wysokości 300 tys. funtów. Piłkarz od kary FA może się odwołać.

Do Cantony trochę mu brakuje

Jeśli zostanie podtrzymana, będzie to jedna z najwyższych sankcji w historii angielskiej piłki. Już raz Urugwajczyk na Wyspach długo pauzował. W grudniu 2011 roku zdyskwalifikowano go na osiem spotkań za użycie rasistowskich wyzwisk pod adresem obrońcy Manchesteru United Patrice'a Evry.
Przy 9-miesięcznej dyskwalifikacji nałożonej na Erica Cantonę za kopnięcie kibica, kara Suareza i tak będzie niewielką sankcją.
Autor: twis / Źródło: tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama