Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Dla Ćwielonga nie było za ciepło

Emil Riisberg

21/04/2013, 15:22 GMT+2

Śląsk oddaje wywalczony rok temu tytuł mistrza Polski - w niedzielę zaledwie zremisował na własnym stadionie z Lechią. Do 88. minuty przegrywał.

Foto: Eurosport

Śląsk ma obecnie 15 punktów straty do prowadzącej Legii. Ostatnią szansą na uratowanie sezonu dla drużyny Czecha Stanislava Levego będzie finał Pucharu Polski z Legią.
W niedzielę WKS przegrywał do 88. minuty. Bramkę stracił w 53., po tym jak dwójkową akcję z Pawłem Buzałą zakończył Piotr Wiśniewski pokonując Martina Kelemena w sytuacji sam na sam.

"Bobo" nie doczekał

Gospodarzy uratował Piotr Ćwielong. Kibice w całej Polsce znają go ze słynnego wywiadu, gdy narzekał na słoneczną pogodę i kilkanaście stopni Celsjusza. Twierdził, że to trudne warunki dla zawodowego piłkarza.
Napastnikowi pomógł bramkarz ekipy "Bobo" Kaczmarka, Bartosz Kaniecki. W 88. minucie wypuścił piłkę z rąk po rzucie rożnym, co skwapliwie wykorzystał Ćwielong. Lechia jest ósma i nie gra już o nic. Śląsk zajmuje trzecie miejsce.
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Piotr Wiśniewski (53), 1:1 Piotr Ćwielong (88-głową)

Śląsk Wrocław - Marian Kelemen - Tadeusz Socha, Marcin Kowalczyk, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec - Waldemar Sobota, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Dalibor Stevanovic (46. Rok Elsner), Sylwester Patejuk (75. Łukasz Gikiewicz) - Eric Moulongui (57. Piotr Ćwielong)

Lechia Gdańsk - Bartosz Kaniecki - Deleu, Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Piotr Brożek - Krzysztof Bąk, Ricardinho, Marcin Pietrowski, Piotr Wiśniewski - Adam Duda, Paweł Buzała
Autor: kcz / Źródło: tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama