Borussia - Real, czyli pojedynek Bundesplaymakerów

Środkowe spotkanie pomiędzy Borussią Dortmund i Realem będzie wielkim testem dla Mario Goetzego. Piłkarski świat żyje informacją, że od przyszłego sezonu gracz BVB założy koszulkę Bayernu Monachium. Goetze nie uniknie również porównań ze swoim vis-a-vis i kolegą z reprezentacji Niemiec - Mesutem Oezilem.
Goetze i Oezil to koledzy reprezentacji Niemiec. Za bardziej wszechstronnego piłkarza uchodzi 21-letni Goetze, który jest klubowym partnerem Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Łukasza Piszcza. Gracz BVB może grać na obu skrzydłach oraz jako ofensywny pomocnik, Oezil najlepiej się czuje jako klasyczna "10".
Mario jak Leo
Od 2009 roku, czyli momentu debiutu Goetze w Bundeslidze, w Niemczech zapanował prawdziwy szał na punkcie filigranowego pomocnika. Na piłkarza zewsząd spadały pochwały. Były gracz i trener Borussii, a teraz dyrektor sportowy Bayernu, Matthias Sammer nazwał Goetzego "talentem stulecia", Franz Beckenbauer, symbol Bayernu Monachium, porównał go do Leo Messiego, a Lars Bender ochrzcił Mario mianem "Götzinho" nawiązując do przydomków brazylijskich piłkarzy.
Madrycki Nemo
25-letni Oezil podobnie jak Goetze uchodzi za cudowne dziecko niemieckiej piłki. Mimo, że jest pochodzenia tureckiego, urodzony w Gelsenkirchen zawodnik, nigdy nie miał kłopotów z integracją i szybko stał się filarem najpierw Schalke, a później reprezentacji Niemiec.
Od mistrzostw świata w RPA Joachim Loew stawia na niego nieustannie. Jest mózgiem zespołu i nawet jak sam nie strzela, to jego akcje otwierają drogę do bramki kolegom. Oezil odnalazł się szybko również wśród gwiazd Realu, którzy ochrzcili go ze względu na jego duże oczy "Nemo", tak jak rybkę z filmu Pixara.
Obaj zawodnicy zagrali przeciwko sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Pojedynki wypadły na korzyść drużyny Goetzego. W Dortmundzie niemiecka drużyna wygrała 2:1, a na wyjeździe zremisowała 2:2. W 89. minucie spotkania w Madrycie Mesut Oezil strzałem z rzutu wolnego ustalił wynik spotkania..