Zdobyła Mount Everest i K2. Teraz broni Ukrainy
Ukraina broni się przed inwazją, świata sportu reaguje...
Video: Fakty TVN Ukraina broni się przed inwazją, świata sportu reaguje...Ukraina od sześciu dni odpiera rosyjski atak. We wtorek rano wojska rosyjskie ostrzeliwały cywilne obiekty w Charkowie, w tym siedzibę regionalnej administracji. Atakowany jest także Kijów. Jak informują władze, w kierunku stolicy zmierza długa kolumna wojsk wroga. Więcej na ten temat dziś w "Faktach" TVN o godzinie 19:00. zobacz więcej wideo »Świat sportu reaguje na wojnę w Ukrainie. Materiał "Faktów 16"
Video: tvn24 Świat sportu reaguje na wojnę w Ukrainie. Materiał "Faktów 16"Świat sportu reaguje na wojnę w Ukrainie zobacz więcej wideo »
Irina Galay, pierwsza ukraińska himalaistka, która zdobyła dwa najwyższe szczyty świata, w ostatnich dniach szykowała się na podbój kolejnego. Jej plany pokrzyżowała jednak wojna. Zamiast za sprzęt wspinaczkowy, chwyciła za karabin.
W maju 2016 roku pochodząca z Mukaczewa (w zachodniej części Ukrainy, na obszarze Zakarpacia) himalaistka została pierwszą kobietą, która wywiesiła ukraińską flagę na Mount Everest (8848 m).
Po zdobyciu najwyższego szczytu świata Galay postawiła sobie kolejny cel - K2 (8611 m). Irina zdołała podbić i tę górę, uważaną za najtrudniejszą do zdobycia. W lipcu ubiegłego roku została pierwszą Ukrainką, która tego dokonała, a na wysokość prawie 8000 m udało jej się wspiąć bez pomocy maski tlenowej.
"Zdolności, siłę i odwagę trzeba pokazać w domu"
Dwa tygodnie temu himalaistka planowała wiosną wspiąć się na Annapurnę, dziesiąty co do wysokości szczyt Ziemi (8091 m). Plany odłożyła na kiedy indziej. Swój wspinaczkowy strój postanowiła zamienić na mundur wojskowy, by bronić swojej ojczyzny.
"Nie jest tajemnicą, że chory terrorysta rządzi krajem, z którym mamy wspólną granicę. Teraz ważne jest, by nie wpadać w panikę, mieć plan na każdy scenariusz i być gotowym do obrony swojego kraju. Wszystkie swoje zdolności, siłę i odwagę trzeba pokazać w domu. Chwała Ukrainie!" - napisała w mediach społecznościowych Galay.
Zaprezentowała też zdjęcia z karabinem oraz flagą Ukrainy z olbrzymim trójzębem - herbem i symbolem niepodległości swojej ojczyzny.
"Pokażmy, że jesteśmy siostrami kozackiej rodziny" - dodała w innym wpisie Ukrainka.
Portal ExplorersWeb poinformował, że kilka dni temu himalaistka odebrała telefon od partnera wspinaczkowego na K2, Mingmy Dorchi Sherpy, który był na wysokości 7000 m południowej ściany Cho Oyu. - Chcę zdobyć szczyt: zrobię to dla Nepalu i Ukrainy - przekazał koleżance.