Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koronawirus w sporcie - Andrzej Bargiel o zakażeniu koronawirusem w "Faktach po Faktach"

Emil Riisberg

22/07/2020, 19:29 GMT+2

Wyczynu dokonał niewiarygodnego - dokładnie dwa lata temu zjechał na nartach z K2, jako pierwszy człowiek w historii. Teraz trenować nie może, bo koronawirus dopadł i jego. - To pokazuje, że nie ma mocnych na tę sytuację - wyznał Andrzej Bargiel w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po Faktach"

Foto: Eurosport

Po tym, co zrobił 22 lipca roku 2018, jak najbardziej zasłużył na określenie "Człowiek z innej planety", przywołane w programie na początku.
Kilka dni temu ogłosił w mediach społecznościowych, że jest chory. Że musi stawić czoła pandemii. - Należę do osób, które nie chorują. A jednak... Na pewno nie jest to przyjemne i daje dużo do myślenia - mówił 32-letni Bargiel na antenie TVN24.

Bargiel: bardzo się przejmowałem

Na początku - jak opowiadał - był stres. O najbliższych, o starszych, o tych, z którymi ostatnio się spotykał. - Bardzo się przejmowałem, wykonałem dużo telefonów - opowiadał.
Jak i kiedy doszło do zakażenia? Miał kontakt z chorym, na szczęście szybko dostał taką informację. Poddał się kwarantannie i badaniom, które dały wynik pozytywny. Od razu zauważył zniżkę mocy i formy. - Stan jak przy grypie, osłabienie, kaszel, kłopoty z oddychaniem. Do tego brak smaku i węchu - wymieniał dolegliwości.
W izolacji przebywa cały czas, co dla człowieka tak aktywnego, wyzwania i adrenalinę kochającego tak bardzo, bywa uciążliwe. Do innych ma apel. - To trudny czas, wakacje, każdy szuka odpoczynku. Pamiętajmy jednak, że ten wirus nie zniknął. Nie spotykajmy się w dużych grupach bez potrzeby. Używajmy maseczek. Myjmy ręce. Ja starałem się robić to wszystko, być może za słabo - przyznał w rozmowie.
"Człowiek z innej planety" powtórzył w programie też to, co mówi w filmie, który powstał o wydarzeniach z 2018 roku. Największym bohaterem dla niego jest i tak mama. - Urodziła 11 dzieci. To jest challange, zjazd z K2 to przy tym pikuś - oświadczył w jednej ze scen.
Autor: rk/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama