Bargiel był już w obozie czwartym, na wysokości niemal 8000 m. W środę o godzinie 4 czasu lokalnego rozpoczął atak szczytowy. Musiał jednak zjechać na nartach do obozu drugiego. Wszystko dlatego, że pogoda na razie nie rozpieszcza wspinaczy.

Zbyt silny wiatr

"Przy silnym wietrze Andrzej i Janusz dotarli do obozu 4" - zaczął swój najnowszy wpis na Facebooku Bargiel. "Z uwagi na porywiste podmuchy wiatru powyżej 70 km/h i brak możliwości rozstawienia namiotu w C4 zapadła decyzja o wstrzymaniu ataku szczytowego i zejściu do C2, z możliwością zatrzymania się w C3, w celu podjęcia kolejnej próby ataku w dniu jutrzejszym, gdyby warunki pogodowe na to pozwoliły" - zdradził dalsze plany wybitny himalaista.

 

W wyprawie uczestniczą także wybitny polski himalaista Janusz Gołąb, który razem z Adamem Bieleckim wszedł jako pierwszy na świecie zimą (9 marca 2012 roku) na Gaszerbrum I (8068 m), brat skialpinisty Bartek (odpowiedzialny za realizację filmu, obsługę drona) oraz fotograf i kamerzysta. Gołąb towarzyszył ratownikowi TOPR w zakończonej sukcesem wyprawie na K2.

34-letni Andrzej Bargiel, który w lipcu 2018 roku jako pierwszy człowiek w historii zjechał na nartach ze szczytu K2 (8611 m) w Karakorum, na Everest wyruszył pod koniec sierpnia.

Bargiel wrócił pod Everest

Polski himalaista wrócił pod najwyższy szczyt świata po trzech latach - wówczas na drodze w realizacji planów stanęła pogoda (deszcze), a przede wszystkim lodowy serak (fragment wysokogórskiego lodowca) wiszący nad częścią drogi nad lodowcem Icefall (przez niego przechodzą wszystkie wyprawy zmierzające klasyczną drogą na Everest), zagrażający bezpieczeństwu i zdrowiu uczestników akcji. Potem na przeszkodzie kontynuacji projektu stanęła pandemia COVID-19.

Jedynym człowiekiem, któremu udało się zjechać na nartach z Everestu jest Słoweniec Davo Karnicar, który podczas akcji używał jednak tlenu z butli.

Bargiel od blisko dekady realizuje autorski projekt w górach najwyższych "Hic Sunt Leones". W 2013 roku zjechał na nartach z Sziszapangmy (8013 m), rok później z Manaslu (8156 m), a w roku 2015 z Broad Peak (8051 m), położonego tak jak K2 w Karakorum. W 2021 roku zjechał natomiast z dziewiczego sześciotysięcznika Yawash II oraz z jednej z najpiękniejszych gór globu, strzelistej Laila Peak w Himalajach - tego ostatniego wyczynu dokonał z Jędrzejem Baranowskim.

W 2012 roku próbował zjazdu na nartach z Lhotse (8516 m), góry leżącej w najbliższej odległości od Everestu.