24h Le Mans 2022. Fatalna kraksa z udziałem Alexandra Simsa [WIDEO] - WEC - wyścigi samochodów długodystansowych

📝Emil Riisberg

12/06/2022, 10:53 GMT+2

Alexander Sims (Corvette Racing) nie będzie wspominał tegorocznego wyścigu 24h Le Mans najlepiej. Brytyjczyk, jadący w czołówce klasyfikacji LM GTE Pro, musiał zakończyć rywalizację po tym, jak został niesportowo potraktowany na torze przez Francois Perrodo (AF Corse). - Kompletnie niezrozumiałe wpychanie się na trzeciego - skomentował na antenie Eurosportu Andrzej Mielczarek.

Foto: Eurosport

Wyścig 24h Le Mans oraz wszystkie sesje na torze można oglądać na żywo w kanałach Eurosportu oraz w Eurosporcie Extra w Playerze

Do zdarzenia doszło na nieco ponad sześć godzin przed końcem rywalizacji. Po wyjściu z jednego z zakrętów obok siebie znalazły się aż trzy bolidy, z których każdy walczył o jak najlepszą pozycję.

W pewnym momencie jadący w środku Perrodo gwałtownie skręcił w lewo, uderzając w Simsa, którego samochód chwilę później znalazł się w barierach okalających tor.

Sporty motorowe

Samochód wjechał w widzów, są ofiary śmiertelne

24/03/2024, 18:38

"Jak można było się tak zachować?"

Wypadek wywołał ogromne emocje zarówno wśród członków ekipy zdruzgotanego Brytyjczyka, jak i obserwujących zawody dziennikarzy.

- Jak można było się tak zachować? Kompletnie niezrozumiałe wpychanie się na trzeciego. Głupota, nie znajduję słów - nie dowierzał komentujący na antenie Eurosportu Mielczarek.

Sims, który jeszcze chwilę wcześniej zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji LM GTE Pro, musiał tym samym zakończyć rywalizację w 90. edycji legendarnych zmagań.