Odkrywamy tajemnice kokpitu mistrzowskiego auta wyścigu 24h Le Mans

Słynna rywalizacja w Le Mans wystartuje już w sobotę o godzinie 16. Przed wielkim otwarciem przedstawiamy widzom Eurosportu wszelkie detale związane z tym wydarzeniem. W jednym z ostatnich materiałów pokazaliśmy, jak czuje się kierowca wewnątrz auta rozpędzonego do ponad 325 km/h. Tym razem wyjaśniamy, jak nim steruje i za co odpowiadają poszczególne przełączniki umieszczone na kierownicy.

W roli naszego przewodnika po wnętrzu Toyoty wystąpił Alexander Wurz, były triumfator 24h Le Mans, a od lat doradca zespołu Toyota Gazoo Racing. Autem z numerem 7 w tej edycji wyścigu, podobnie jak przed rokiem, pojedzie załoga w składzie: Kamui Kobayashi, Mike Conway i Jose Maria Lopez.

Uwagę zwraca bardzo niewielka przestrzeń dla kierowcy, który nie ma prawie żadnej swobody podczas tak wyczerpującego wyzwania. Zaawansowany kokpit musi jednak pomieścić masę elektroniki i systemy bezpieczeństwa. To wszystko sprawia, że wnętrze bardzo się nagrzewa w trakcie jazdy.

Najważniejszym elementem jest oczywiście kierownica, a raczej jednostka sterująca, bo pełni ona znacznie więcej funkcji niż sam kierunek jazdy. Z tyłu znajdują się manetki od zmiany biegów, które kierowca ma zawsze pod palcami. Najczęściej używane przełączniki odpowiadające za balans hamulców zlokalizowane są tak, by były na wysokości kciuków.

Wszelkie niuanse tego sprzętu przedstawia poniżej były mistrz 24h Le Mans.

Sobota, 11 czerwca

10.30 – 10.45 Sesja rozgrzewkowa

16.00 Start wyścigu 24h Le Mans

Niedziela, 12 czerwca

16.00 Meta wyścigu 24h Le Mans

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl