Robert Lewandowski i Bayern Monachium faworytami do wygrania Ligi Mistrzów - typuje Eurosport

Z powodu pandemii COVID-19 Liga Mistrzów zmieniła format. Zawieszone w marcu rozgrywki zostaną wznowione 7 sierpnia. Na koniec odbędzie się turniej finałowy w Lizbonie. Nikt nie wie, jak się potoczy.

- Kondycja wszystkich zespołów w tym jednym turnieju jest dużą zagadką - mówi Simone Pace z włoskiego Eurosportu. - Na przykład Bayern grał ostatni oficjalny mecz blisko miesiąc temu. Juventus, Napoli i Atalanta właśnie zakończyły sezon Serie A. Oczekuję niespodzianek - wyznał Włoch.

- Liga Mistrzów jeszcze nigdy nie była tak nieprzewidywalna - wtóruje koledze po fachu Vincent Bregevin z francuskiego Eurosportu.

- Zespoły będą się różniły, jeśli chodzi o liczbę rozegranych meczów, mogą być między nimi spore rozbieżności w przygotowaniu kondycyjnym. W finałowym turnieju nie będzie żadnego wsparcia ze strony kibiców, co sprawi, że wszystko jest możliwe – wyjaśnia dziennikarz.

Przypomnijmy, że osiem zespołów ma jeszcze przed sobą rewanże 1/8 finału LM. 7 sierpnia jako pierwsi do rywalizacji przystąpią piłkarze w spotkaniach Juventus - Lyon (pierwszy mecz 1:0) i Manchester City - Real Madryt (2:1). Dzień później Bayern zmierzy się londyńską Chelsea (3:0), a Barcelona podejmie Napoli (1:1). Od 12 do 15 rozegrane zostaną cztery ćwierćfinały, 18 i 19 to terminy półfinałów, a 23 wyłoniony będzie zdobywca Pucharu Europy. Zrezygnowano z formuły "mecz i rewanż". O awansie będzie decydowało jedno spotkanie.

Kto jest faworytem tegorocznej Ligi Mistrzów?

- Mecze czasu pandemii COVID-19 pokazały, że faworytem jest Bayern - mówi Simone Pace. - Drużyna prowadzona przez Hansa-Dietera Flicka wygrała wszystkie z 11 oficjalnych meczów, triumfowała w Bundeslidze i wywalczyła Puchar Niemiec. Bayern ma tak niezwykłego napastnika jak Robert Lewandowski, jest bardzo solidny i posiada wszechstronnych piłkarzy (Joshua Kimmich, Alphonso Davies czy Javi Martinez). Wygrali Ligę Mistrzów w 2013 roku i ponownie stanie przed wielką szansą na sukces - analizuje włoski dziennikarz.

- Bayern wygląda na prawdziwego faworyta - zgadza się Vincent Bregevin. - Muszą jeszcze wyeliminować Chelsea, ale tak naprawdę mają wszystko w swoich rękach. To doświadczona drużyna, która na pewno wie, jak wygrać pojedynczy turniej. Przede wszystkim pokazali, że jako zespół prezentują większą wartość w defensywie i ofensywie od reszty stawki. Posiadają dominujących graczy, którzy potrafią zrobić różnicę. Do tego mają miesiąc na przygotowanie do LM. Ta świeżość może być kluczowa. Szkoda kontuzjowanego Benjamina Pavarda, ale powinni sobie poradzić z tą stratą - przekonuje francuski dziennikarz.

Lewandowski został w tym sezonie królem strzelców Bundesligi, jest też liderem klasyfikacji najlepszych snajperów w Lidze Mistrzów. Ma na koncie w tych rozgrywkach 11 goli. To właśnie polskiego napastnika fachowcy Eurosportu wymieniają w roli faworyta do otrzymania tytułu MVP dla najlepszego piłkarza Ligi Mistrzów.

- Byłoby sportowym przestępstwem nie wspomnieć tu o Leo Messim i Cristiano Ronaldo, ale możemy też oczekiwać przynajmniej dwóch innych kandydatów do nagrody MVP - przewiduje Pace. - Robert Lewandowski przeżywa najlepszy sezon w karierze (51 goli we wszystkich rozgrywkach z Bayernem) i wygrał tytuł króla strzelców Bundesligi z 34 trafieniami. Z kolei Karim Benzema ciągnie Real Madryt. Co prawda z Manchesterem City Królewscy będą potrzebowali cudu, ale z francuskim napastnikiem (siedem goli i dwie asysty w 10 ostatnich meczach), nic nie jest niemożliwe - zapewnia dziennikarz Eurosportu z Włoch.

- Robert Lewandowski z Bayernu wyraźnie dominuje w tym sezonie i nie pokazał żadnych oznak pogorszenia formy po wznowieniu rozgrywek Bundesligi - uważa Bregevin. - Jest w silnym zespole i ma wsparcie w kompletnej linii ataku. Thomas Mueller wrócił do wybornej formy, a Serge Gnabry i Kingsley Coman wykonują doskonałą pracę na skrzydłach. "Lewy" był już najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów przed pandemią i teraz zyskał specjalną motywację, by zakończyć pracę jako lider prestiżowej klasyfikacji. On może poprowadzić Bayern do trofeum. To byłoby zasłużone zwieńczenie jego niewiarygodnego sezonu. Szkoda, że ​​pod koniec roku nie będzie przyznawana "Złota Piłka" - kończy francuski dziennikarz Eurosportu.

Rewanże 1/8 finału Ligi Mistrzów:(wszystkie mecze o godz. 21)

7 sierpnia:Manchester City - Real Madryt (pierwszy mecz 2:1)
Juventus - Olympique Lyon (1:0)

8 sierpnia:Bayern Monachium - Chelsea (3:0)
Barcelona - Napoli (1:1)

12 sierpnia:Atalanta Bergamo - Paris Saint-Germain

13 sierpnia:RB Lipsk - Atletico Madryt

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl